Lalki

piątek, 21 sierpnia 2015

nowa Bianka...


U mnie zmiany za zmianami.
Najpierw Sofie dostała nowe włoski, które zmieniły jej wygląd całkowicie, a dzisiaj czas na Biankę.

Zacznę od początku.
Bianka była moją pierwszą lalą z którą zdecydowałam się "coś" zrobić. Przeszła swoją pierwszą zmianę w lutym 2013 roku, a później z czasem były poprawki. Ostatnią zmianę miała niewielką, bo poprawiłam jej tylko usteczka, które się zarysowały przy upadku. Jednak w pewien lipcowy dzień wpadłam na genialny pomysł, żeby ją znowu przemalować. Pomysł tylko wydawał się genialny, ale plan był taki, że zrobię to sama. Do Bianki mam jakoś większość śmiałość jeśli chodzi o customowanie i z takim podejściem się do niej zabrałam. Rozkręciłam, podzieliłam na części, zmyłam jej cały makijaż i wtedy stwierdziłam, że w sumie to chyba wolałabym, żeby zajął się nią ktoś profesjonalnie. Z czasem "chyba" zmieniło się w pewność, a ona biedna rozkręcona czekała w szufladzie kilka dni na moje ostateczne decyzje. Decyzje zapadły i lala pofrunęła do Hiszpanii, bo jej zmiany podjęła się Xiomara - Emily's dolls. Bianka wróciła 2 dni temu całkiem odmieniona i oto ona...





Bianeczka dostała nową buźkę i nową fryzurkę. Chciałam żeby była naturalna i lekko zadziorna.
Xiomara przysłała mi mnóstwo zdjęć "wip'owych" jak i efektu końcowego.

Bardzo spodobała mi się ta stylizacja Bianki...
dwa zdjęcia autorstwa Xiomary...



Sama Xiomara jest przesympatyczną osobą i z radością mogę ją polecić!

Pozdrawiam serdecznie!

czwartek, 6 sierpnia 2015

Sofie odmieniona...


Jakiś czas temu dotarł nowy, zamówiony z myślą o Sofie wig.

Włoski, które do tej pory miała są śliczne, ale chciałam spróbować czegoś nowego.
Korzystając z okazji iż akurat organizowane było zbiorowe zamówienie na fb dołączyłam do zamawiających i wig jest już u mnie.
Pomysłów na nową fryzurkę Sofie było kilka, w końcu zmobilizowałam się i wybrałam jeden, który uważałam za najlepiej pasujący do Sofie... Blond pasuje do jej karnacji, a różowe pasemka podkreślają jej piękną buźkę wydobywając dziecięcy urok pukisiów... 




A tutaj jeszcze z poprzednimi włoskami, które będą na zmianę z nowymi.
Jedno z moich ulubionych zdjęć Sofie...




Dziękuję za odwiedziny!
Pozdrawiam serdecznie